top of page

Styczeń 2025. Prognoza astrologiczna. Część 1/2 (01.01.25-15.01.25).

Zaktualizowano: 2 godziny temu




Wszystkiego dobrego w 2025 roku kalendarzowym!


Rok 2025 zapowiada się intensywnie – w tym roku planety wolnego obiegu takie jak Saturn, Neptun i Uran zaczną powoli zmieniać znaki, w jakich będą tranzytować, Saturn wraz z Neptunem będą powoli „dotykać” pierwszych stopni Znaku Barana, natomiast Uran zacznie wkraczać w Znak Bliźniąt. Pluton pozostanie w Znaku Wodnika do roku 2043. W styczniu tego roku znaki zmienią również Węzły Księżycowe, które są jednym z głównych elementów filozofii stosowanej w Astrologii Ewolucyjnej – przez następne około 18 miesięcy będą one w Znakach Ryby/Panna.


Jest to na tyle istotny rok, a zwłaszcza dla Saturna i Neptuna, ponieważ planety te zbliżają się bardzo powoli do koniunkcji w 0° Znaku Barana, która po raz pierwszy odbędzie się w lutym 2026 roku, jednak niech nie zmylą nas pozory – energie tych dwóch planet są odczuwalne już teraz.


Ta para planetarna jest więc na przełomie domknięcia się cyklu, który rozpoczął się ich ostatnią koniunkcją w roku 1989 (w Znaku Koziorożca), co wiązało się z wieloma przełomowymi wydarzeniami tj. upadek muru berlińskiego, był to okres upadku komunizmu i restrukturyzacji krajów Europy Wschodniej, a także rozpoczęły się wtedy głębokie zmiany ideologiczne – obecnie jesteśmy w trakcie podsumowania tego jakże długiego okresu.


Co jest niezwykle ciekawe, ich przyszłe spotkanie w Znaku Barana, w jego pierwszym stopniu, symbolizuje początek czegoś zupełnie nowego, wkroczenie w terytorium nieznane wcześniej człowiekowi. Saturn i Neptun to para, która włada powstawaniem i zanikaniem struktur społecznych i porządku społecznego. Ich przyszły cykl rozpoczynający się w tym archetypie oznacza w dużej mierze, że może to być czas, w którym wolność osobista (lub jej zanik) będzie tematem numer jeden. Ponieważ Znak Barana i jego pierwszy stopień oznacza moment incepcji (iskra narodzin), może to być czas, w którym początkowe lata tego cyklu będą bardzo niepewne i „reaktywne”.


Osobiście, śledząc rozwój technologii, a także przyszły ruch innych planet (Pluton w Wodniku, przyszły tranzyt Urana w Bliźniętach), odczuwam, iż tworzenie się struktur społecznych w przyszłości nie obejdzie się bez technologii takich jak np. A.I i być może będzie to wyglądało bardziej egalitarnie niż miało to miejsce do tej pory w historii. Technologia i jej użycie jest w stanie dać zarówno efekty pozytywne, jak i negatywne, ciężko jest jednak przewidzieć jak ten cykl się zapoczątkuje, ponieważ gdy rozpoczyna się on pod Znakiem Barana, jest to coś tak nowego i świeżego, iż nie będziemy w stanie w pełni zrozumieć jaką siłę (lub też jej nadużycie) będzie posiadało zastosowanie zaawansowanej technologii w budowaniu np. administracji i infrastruktury państwowej, która obecnie znajduje się w formie urzędów, gmachów, ministerstw i innych systemowych molochów. Wyobraźmy sobie ten świat i jego cele, tylko w formie cyfrowej.


Kolejny, nieco „straszny” przejaw tejże koniunkcji może dotyczyć budowania się struktur globalnych – już teraz ludzie na całym świecie używają tej samej technologii, Internetu i usług, jakie oferuje, które praktycznie są znane większości ludziom na globie. Saturn i Neptun w Baranie mogą dotyczyć tworzenia się światowego rządu lub systemu zarządzania, który będzie o wiele bardziej ingerował w naszą wolność osobistą (Baran).


Sprawy, o których piszę oczywiście są jedynie możliwościami i przypuszczeniami i jeżeli cokolwiek z tych przekazów miałoby się ziścić będą to zmiany powolne, prowadzone raczej naturalną koleją rzeczy i koniecznością zaadaptowania się do zmian – cykle Saturna i Neptuna trwają bowiem około 35-36 lat, co może okazać się wiecznością, jednakże nie zmienia to faktu, że osoby obecnie żyjące, doświadczą na własnej skórze przejścia ze „starego” w „nowe”.


3 stycznia dojdzie do drugiej opozycji pomiędzy Marsem w Znaku Lwa a Plutonem w Wodniku. Opozycja ta zaczęła swoje wpływy w listopadzie ubiegłego roku i będzie trwać aż do końca kwietnia tego roku, możemy więc powiedzieć, iż cały pierwszy kwartał roku 2025 odbędzie się pod szyldem właśnie tych energii. Opozycja utrzymuje się tak długo z powodu retrogradacji Marsa w Znakach Lew/Rak.


Jest to więc czas, w którym nasza asertywność w celu samostanowienia i podjęcia odpowiedzialności za siebie i za życie swoim własnym sensem przeznaczenia (Lew) jest o wiele silniej uaktywniona. Sprawy dotyczące przynależności do społeczności, a także gdzie przynależność do grup wpływa na sens niezależności człowieka są jak najbardziej akcentowane. Pluton i Mars w opozycji dodają również ognia, jeżeli chodzi o siłę personalną i odwagę, nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiały się w naszym życiu sytuacje, w których „siłujemy się” z innymi o to, kto ma więcej racji, czy też kto jest ważniejszy, ponieważ aspekt opozycji prawie zawsze potęguje kontrast pomiędzy jednostką a relacjami w jakich się znajdujemy.


Dobrym pomysłem jest zastanowienie się podczas tego czasu, jak możemy służyć innym, ponieważ proces retrogradacji Marsa w Znakach Lew/Rak dotyczy odbudowania w sobie nowych zasobów kreatywnego myślenia, ale również rozpalenia się do proaktywnego działania, jeśli w coś głęboko wierzymy.


Tego samego dnia, 3 stycznia, Wenus wykona ingress w Znak Ryb, dołączając tym samy do Saturna i Neptuna. Wenus w Znaku Ryb będzie aż do 4 lutego, ale w następnych miesiącach wkroczy jeszcze raz w Znak Ryb z powodu jej przyszłej retrogradacji w Znakach Baran/Ryby.


Dużo wspomniałem we wcześniejszych wpisach o fazie balsamicznej między Saturnem a Neptunem, która oznacza domknięcie się długiego cyklu formacji struktur społecznych, gdy Wenus odwiedzi Ryby a za jakiś czas Saturna i Neptuna, sprawy globalne mogą stać się w pewnym sensie bardziej osobiste. Gdy Wenus znajduje się w Rybach, jej najwyższa manifestacja dotyczy kierowania się w życiu empatią i współczuciem/zrozumieniem w stosunku do wszystkich istot. Ryby (a także Neptun), są bowiem wyższą oktawą Wenus, planety, która związana jest z miłością do bliźniego, a w Rybach, jest to miłość do Stworzenia i Życia w jakiejkolwiek postaci. Wenus dotyczy również relacji towarzyskich, a gdy przyświeca jej energia Ryb, pamiętać musimy o stawianiu zdrowych granic w relacji, gdyż istnieje ryzyko zatracenia się zbytnio dla kogoś, lub nawet znalezienia się w roli męczennika nadstawiającego dla kogoś przysłowiowy drugi policzek. Archetyp Ryb powodować może silniejszą empatię w stosunku do innych ludzi, ale również podatność na wszelkiego rodzaju iluzje. Gdy Wenus przebywa w Rybach, o wiele silniejszy staje się idealizm i wyolbrzymianie wszystkiego, co nie zawsze idzie w parze z twardym stąpaniem po ziemi. Warto więc będzie pamiętać o tym, aby zwracać uwagę na fakty i być bardziej rzeczowym, aniżeli wierzyć w bajki i mity, które na pierwszy rzut oka mogą wyglądać tak fantastycznie, tylko po to, żeby za jakiś czas okazały się fatamorganą.


6 stycznia, Mars w ruchu wstecznym, wkroczy w Znak Raka, rozpoczynając tym samym drugą część swojego procesu retrogradacji. Mars w Znaku Raka pozostanie aż do 18 kwietnia. Ta część retrogradacji dotyczyć będzie życia emocjonalnego, które w dużej mierze definiuje nasz samowizerunek (Ego).


Świat emocjonalny człowieka jest czymś zupełnie indywidualnym i powiązany jest poniekąd z funkcją pamięci i wspomnień. Często nasze nastawienie z przeszłości w stosunku do kogoś/czegoś, definiuje to jak siebie widzimy – samowizerunek człowieka jest związany w sporym stopniu z doświadczeniami, jakie już nas spotkały, np. mogą to być doświadczenia wczesnego okresu dojrzewania, które uformowały w jakimś stopniu to, jak odnosimy się do siebie i życia w czasie teraźniejszym. Gdy Mars (Rx) wkracza w Znak Raka, stymuluje on przede wszystkim proces samopoznania siebie jako istoty emocjonalnej. Emocje stanowią pewnego rodzaju kompas, który pozwala nam budować w sobie sens wewnętrznego bezpieczeństwa emocjonalnego. Działanie Marsa w tym znaku może zdecydowanie pobudzić nasze emocje lub powodować sytuacje, w których jesteśmy sprowokowani do tego, by zachować spokój ducha – wszystko po to, abyśmy zrozumieli w sobie głęboko, iż możemy kontrolować jedynie swój wewnętrzny krajobraz emocjonalny (Rak), podczas gdy mamy o wiele mniejszy wpływ na to, czy czujemy się bezpiecznie w świecie (Koziorożec), który nieustannie się zmienia, często bez naszego bezpośredniego wpływu.


Warto więc będzie wziąć trzy głębokie wdechy w obliczu stresujących sytuacji, gdyż energia kardynalna tego tranzytu kierowana będzie emocjonalnością którą przytłoczyć może myślenie racjonalne.


W styczniu 2025 roku rozpoczniemy również ingress Węzłów Księżyca (Osi Ewolucji), w znaki Ryby/ Panna.


Północny Węzeł Księżyca będzie przez kolejne 18 miesięcy w Znaku Ryb, a Południowy Węzeł w Znaku Panny.


Wyzwaniem, a zarazem kierunkiem ewolucyjnym będzie więc Archetyp Ryb, podczas gdy wyzwalać się będziemy z problemów przeszłości charakteryzowanych Archetypem Panny. Co ciekawe, całokształt tego tranzytu odbywa się, gdy na przełomie następnych miesięcy, wiele planet znajdzie się na Północnym Węźle Księżyca w Rybach, pomagając nam w dostrzeżeniu tego co powinniśmy w sobie kultywować przez następne półtora roku – Saturn, Neptun, Wenus. Szczególnie ważny będzie tutaj Neptun, ponieważ jako że jest on władcą Znaku Ryb, będzie on znajdować się przez spory czas na Północnym Węźle, co samo w sobie jest konfiguracją karmiczną.


Takie położenie władcy Pół. Węzła w koniunkcji z tranzytującym Pół. Węzłem jest inaczej wsparciem, a zarazem przyspieszeniem procesów ewolucyjnych. Będziemy więc budować w sobie nowe pokłady nadziei, wiary i optymizmu, które są raczej niezbędne podczas okresu, w jakim się znajdujemy, gdy domyka się jeden bardzo długi cykl i gdy stoimy na przedsionku „nowego”.


Oś Ryby/Panna ma sporo do czynienia z rozwojem poprzez mechanikę jakiegoś rodzaju „kryzysu”, czy to kryzys personalny, czy kryzys mający miejsce w świecie dookoła nas. Będziemy uczyć się tego, aby rozszerzyć nasze postrzeganie i móc spojrzeć na wszystko w sposób bardziej holistyczny – inaczej mówiąc „od ogółu do szczegółu” (Ryby>Panna), w przeciwieństwie do „od szczegółu do ogółu” (Ryby<Panna).


Neptun na Pół. Węźle, a także Archetyp Ryb uczy nas tego, iż wszystko, co żyje i jest zmanifestowane na świecie jest tak w sednie Jednością. Wszystkie problemy i kryzysy życia, jakie nas spotykają, są w swoim mianowniku niezbędne do tego abyśmy mogli się rozwijać i wzrastać w zrozumieniu duchowym, nawet jeżeli na pierwszy rzut oka, kryzys wydaje się czymś zbędnym i niepotrzebnym, to w jaki sposób sobie z nim radzimy jest o wiele ważniejsze. Ponieważ dynamika Południowego Węzła w Znaku Panny będzie czymś w rodzaju pięty achillesowej, będziemy o wiele bardziej krytycznie podchodzili do problemów, a także być może, będziemy również silniej obwiniać się za niepowodzenia. W takich momentach, należy właśnie rozszerzyć postrzeganie swojego życia i metodą małych kroków iść naprzód.


Neptun na Pół. Węźle może pomóc nam zrozumieć, iż z każdej sytuacji, nawet tej najgorszej jest jakieś wyjście, a każdy „objazd” na naszej drodze życia i tak doprowadzi nas do samorealizacji i zrozumienia głębszej prawdy.


Będzie to z pewnością dla wielu osób czas uleczenia siebie, zwłaszcza poprzez silniejszą koncentrację na sprawach tj. religia, duchowość, filantropia, praca dla dobra innych – tego dotyczą energię Neptuna i Ryb.


Otwarcie się na cuda w swoim życiu, podparte wiarą, iż może być lepiej, ale w tym samym czasie myślenie w sposób realistyczny i rzeczowy to dobre nastawienie na następne miesiące. Dodatkowo, nie wszystkie sytuacje, jakie nas spotkają w tym czasie muszą mieć dla nas logiczny sens, ale warto jest wyszukiwać w nich wyższej konieczności i wiary, iż są one dla nas odpowiednie.


13 stycznia odbędzie się Pełnia Księżyca w Znaku Raka, która ustawi się w koniunkcji z retrogradującym Marsem w Znaku Raka. Energie lunarne będą więc podczas dni prowadzących do Pełni Księżyca bardzo silne i stymulowane dodatkowo przez obecność Marsa.


Warto będzie zrobić krok w tył, zanim dokonamy jakiejś decyzji prowadzeni zbytnimi emocjami, czego później będziemy żałować. Ręka na pulsie i spokój ducha. Kontrolować możemy przede wszystkim siebie samych, a więc starajmy się być solidni i stabilni jak ta latarnia podczas sztormu.


Pomyślności i do usłyszenia niebawem!

20 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page